Viral, czym jest i jaką funkcje pełni?

Viral, czym jest i jaką funkcje pełni?

Viral, czym jest i jaką funkcje pełni? 1189 664 Michał Surma

Każdy z nas chociaż raz udostępnił na swojej tablicy lub w wiadomości prywatnej film, po którego obejrzeniu poczuł potrzebę podzielenia się nim z innymi. Filmy, które wywołują u nas takie zachowanie nazywa się viralami i to o nich dzisiaj Wam opowiem.

Co to właściwie jest viral?

Viral (z ang. wirusowy) – jak sama nazwa wskazuje, jest to coś co rozchodzi się w sposób wirusowy. W przypadku filmów, zdjęć czy tekstów jest to taka treść, która rozprzestrzenia się po sieci za pośrednictwem przypadkowych osób, które tymi treściami dzielą się z innymi.

Czy warto?

W marketingu chodzi przede wszystkim o to, aby dotrzeć do naszego klienta z odpowiednią treścią. Przekaz ma na celu wywołanie konkretnego zachowania. Najczęściej chcemy wywołać potrzebę zakupu, ale równie ważne jest postrzeganie marki, czy nawet ogólne jej zauważenie. W tym wszystkim olbrzymim kosztem jest dostarczenie do ostatecznego odbiorcy treści, którą chcemy przekazać. Viral jest tutaj doskonałym rozwiązaniem. Raz zrealizowany materiał filmowy, bo o nich tutaj głównie rozmawiamy, może rozprzestrzenić się wirusowo i dotrzeć praktycznie za darmo do olbrzymiej ilości osób.

Dla kogo taka forma?

No właśnie – czy viralem możemy trafić do każdego? I tak, i nie! Przykładowo – jeśli film jest zabawny, a jego odbiór sprawia, że ludzie chętnie się nim dzielą – trafiamy do szerokiego grona odbiorców. Pozwala nam to na dotarcie do większej ilości osób. Tym samym film rozchodzi się po sieci jak wirus. Oczywiście informacja, którą przekazujemy nie musi być skierowana do każdego. I tak dla przykładu, poniżej zamieszczam jeden z ciekawszych filmów viralowych ostatnich lat.

Reklama Volvo rozeszła się po sieci błyskawicznie i widział ją prawie każdy. Czy to jednak oznacza, że każdy jest potencjalnym nabywcą samochodów ciężarowych marki Volvo? Otóż nie, ale dzięki wirusowemu rozprzestrzenieniu się tej reklamy jestem pewien, że Van Damme’a jadącego szpagatem między dwiema ciężarówkami zobaczyły osoby z branż, które mogą stać się klientami tej marki. Volvo Trucks ma reklamę, która jest idealnym przykładem viralu. Czapki z głów Volvo!

Viral marketing.

Przykładów działań marketingowych, które mają cechę viralu, jest mnóstwo. Nie tylko filmy czy zdjęcia, ale również slogany wpisują się w tę formę. Każdy zna slogan z reklamy Żywca: „prawie robi wielką różnicę” albo McDonald’s: „a może frytki do tego?” Pomimo że mówimy tu głównie o viralu w formie filmu, to musimy pamiętać, że każde powiedzonko czy mem w internecie z dużą popularnością może być przykładem „wirusówki”.

Viral spoof.

No dobra, ludzie rozsyłają sobie film i reklama zatacza coraz większe kręgi. Jakby tego było mało – jeśli mamy szczęście – nasz film dodatkowo może zyskać przez tzw. viral spoof, czyli modę na przerabianie pierwowzoru. Internet to skarbnica humoru. Ludzie uwielbiają się śmiać i dla zabawy często robią przeróbki oryginalnych produkcji reklamowych. Dla przykładu podanego powyżej można znaleźć w sieci film, gdzie zamiast Van Damme’a, pewien mężczyzna robi „prawie szpagat” między dwiema taczkami pchanymi przez dwóch innych mężczyzn. Jak się pewnie domyślacie, teoretycznie prześmiewcze zachowanie w istocie napędza tylko widzów oryginalnej produkcji, ponieważ najczęściej trzeba znać pierwowzór, aby zrozumieć sens przerobionej wersji. Zobaczcie sami.

Niesamowite narzędzie promocji.

Tworzenie treści viralowych w celach marketingowych to trudna droga. Materiał, który ma mieć zasięg lokalny jest łatwo zrealizować, ale próba stworzenia czegoś, co przypadnie do gustu szerszej publiczności, to już wyzwanie. Treści w sieci mają obecnie coraz wyższą jakość – tak merytoryczną, jak i wizualną. W Internecie jesteśmy kapryśni i nie bawi nas byle co. Ludzie widzieli już dużo i trzeba się naprawdę bardzo wysilić, a przy tym mieć sporo szczęścia, żeby trafić w punkt. Inaczej może na nas spaść fala krytyki. Hejterów nie brakuje i trzeba bardzo uważać, żeby nasza kampania nie miała negatywnego wpływu na nasz wizerunek.

Jakie emocje najlepsze?

Jakie emocje wpływają na chęć dzielenia się filmem z innymi? A no odpowiedź jest prosta – zabawna treść. Ale są też przypadki, w których dobrze sprzeda się wzruszający przekaz bądź pozytywne nastawienie. Fajnym przykładem jest jedna z reklam Allegro – ogólnie wszystkie są mistrzowskim przykładem na to, jak powinno się robić filmy reklamowe, ale ta jedna wyjątkowo przypadła mi do gustu.

A jakie są Twoje ulubione przykłady wirusowego video marketingu? Daj nam znać w komentarzach. Do następnego!

Napisz do nas!